Eugeniusz Jan NAWROCKI
Dziennikarz – Poeta – Działacz społeczny
ur. 20.10.1940 zm. 20.12.2011
Eugeniusz Jan Nawrocki – urodził się w Krotoszynie 20 października 1940 roku, jako trzecie dziecko i pierwszy syn Feliksa Nawrockiego i Ireny z Domagalskich. Ochrzczony w kilka dni po narodzinach w Kościele Parafialnym pw. Św. Jana Chrzciciela.
Eugeniusz miał liczne rodzeństwo: Lucyna (1939-1942), Józefa (1940), Zdzisław (1941-1943), Kazimierz (1942), Janina (1944), Leszek (1946) i Józef (1949).
Był urzędnikiem państwowym, kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego w Krotoszynie, działaczem społecznym, publicystą oraz dziennikarzem i poetą.
Drugie imię – Jan otrzymał na cześć swoich wielkich przodków: powstańców wielkopolskich: Jana Domagalskiego (podnaczelnika) i Jana Kantego Nawrockiego. Zawsze był z tego bardzo dumny i to mocno podkreślał w obecności dzieci i przyjaciół.
Trójka jego rodzeństwa zmarła w czasie okupacji. Rodzina zapłaciła ogromną cenę za brak lekarstw, opieki medycznej i stresy spowodowane wojną. Jako mały chłopak Eugeniusz był bardzo ruchliwy, wszędzie go było pełno. Ponieważ był to czas okupacji jego ojciec Feliks niejednokrotnie musiał się tłumaczyć przed niemieckimi żandarmami i wojskowymi, że kilkuletni Genio notorycznie pokazuje im język i wymachuje w ich kierunku rękami.
Zaraz po wojnie w 1947 roku Eugeniusz rozpoczął naukę w szkole powszechnej nr 1 w Krotoszynie.
W 1954 roku kontynuował naukę w Gimnazjum przy ul. Kołłątaja. Jego wychowawcą był prof. Zielonka. Już w tym okresie Eugeniusz przejawiał wyjątkową wrażliwość i troskę o los drugiego człowieka, bezinteresownie ucząc kolegów i koleżanki ortografii, co później skutecznie przekazywał też swoim dzieciom.
W latach 1953 – 1961 był członkiem amatorskiego klubu lekkoatletycznego „Piast” z siedzibą przy ul. Piastowskiej 15. Dwa sportowe kluby amatorskie rywalizowały w tym czasie ze sobą. Był to „Piast” Krotoszyn i „Lech” Krotoszyn (z siedzibą przy ul. Koźmińskiej). Trzon drużyny „Piasta” stanowiła rodzina Nawrockich. Były to rodziny Feliksa Nawrockiego z Krotoszyna oraz Stefana Nawrockiego z Pleszewa. Drużyna „Lecha” składała się z zawodników takich usportowionych rodzin z Krotoszyna jak: bracia Marteńka, Maślanka, czy Bijak. Rywalizacja odbywała się głównie w Krotoszynie (las Krotoszyn).
***
Fot. powyżej – Powitanie drużyn Piasta i Lecha przed zawodami. Z lewej Kazimierz Nawrocki (najwyższy) – kapitan Piasta, wita się z braćmi Marteńka (na pierwszym planie Lech Marteńka).
W każdym roku odbywało się kilka zawodów w takich konkurencjach jak: pchnięcie kulą, rzut dyskiem, oszczepem, skok w dal, wzwyż, trójskok, czy biegi na 60 i 400 metrów. Rywalizacją tą zainteresowały się nawet ówczesne władze miasta Krotoszyn, ale ostatecznie – głównie z powodów politycznych, nie doszło do stworzenia klubu lekkoatletycznego z tej grupy utalentowanej sportowo młodzieży. Prezesem „Piasta” był Eugeniusz Nawrocki, który zajmował się także statystyką oraz analizą postępów sportowych. W latach 70. i na początku 80. rywalizacja obejmowała już tylko tenis stołowy, który cieszył się ogromną popularnością. W rozgrywkach uczestniczyli też sąsiedzi, sympatycy i przyjaciele rodziny.
W roku 1960 Eugeniusz poznaje Krystynę Danielakc. Ludwika (patriota, pocztowiec i harcerz ze Zdun). Krystyna pochodziła ze Zdun, więc wizyty Eugeniusza w Zdunach były bardzo częste. Krystyna Danielak pracowała wtedy na Poczcie Polskiej w Krotoszynie i tam właśnie poznała Eugeniusza.
30 września 1961 roku w Kościele pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela, Eugeniusz Nawrocki bierze ślub z Krystyną Danielak.
W 1962 roku na świat przychodzi ich syn Krzysztof (fot. obok). W rok później rodzina przeprowadza się do Krotoszyna i początkowo mieszka u rodziców Eugeniusza przy ul. Piastowskiej 15, a w 1967 roku już na ul. Mickiewicza 2. W międzyczasie na świat przychodzą: Lucyna (1964) oraz Jolanta (1966).
fot. moment przeprowadzki – 1967
fot. Krystyna z najstarszymi dziećmi – 1970 r.
Od 1962 roku Eugeniusz rozpoczyna pracę w Urzędzie Miasta Krotoszyn w Wydziale Spraw Obywatelskich. Początkowo jako referent, a następnie starszy referent.
W okresie lat 1966 – 1975 często bywa w Zdunach, odwiedzając z żoną Krystyną zaprzyjaźnioną rodzinę Marciniaków.
foto. Zjazd rodzinny w Pleszewie z okazji 1000 – lecia chrztu Polski – 1966 rok
W 1966 roku bierze udział w rodzinnym zjeździe w Pleszewie, z okazji 1000. rocznicy chrztu Polski. Było to wielkie wydarzenie, bowiem rodzina Michała Nawrockiego stawiła się niemal w komplecie.
Warto wspomnieć, iż Eugeniusz wspierał finansowo swojego brata stryjecznego Hieronima podczas jego studiów w Łodzi.
W 1971 roku Eugeniusz rozpoczyna pracę w Urzędzie Stanu Cywilnego w Krotoszynie, gdzie po krótkim czasie zostaje kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego. Posiadając niezwykłą zdolność przemawiania do nowożeńców, sprawił, iż szybko zauważyli to przełożeni. Miało to ogromny wpływ na wybór jego osoby na to stanowisko. Przez lata pracy doszedł do wielkiej perfekcji w sposobie przemawiania do nowożeńców oraz przedstawiania wartości rodzinnych. Podkreślał też, że „uczenie własnego potomstwa przez małżonków: polskich tradycji, odpowiedzialności i miłości do Ojczyzny oraz swojego rodzinnego miasta, to wielki wewnętrzny duchowy nakaz rodziców i patriotyczny ich obowiązek” (fragm. wystąpienia z 1976 r.).
W kolejnych latach przemowy te były coraz bardziej nasycone patriotyzmem oraz wątkami historycznymi i religijnymi, co niekoniecznie znajdowało przychylność przełożonych i ówczesnych władz. Do dzisiaj wielu Krotoszynian pamięta jego płomienne wystąpienia, pełne patriotyzmu i miłości do wiary i Polski, podczas licznych uroczystości zaślubin.
W latach 1977 – 1981 był ławnikiem sądowym. W 1980 roku Eugeniusz wstępuje do Solidarności, marzy o wolnej Polsce. Codziennie wsłuchuje się w informacje płynące z Radia Wolna Europa. Często był śledzony. Namawia wtedy – wraz z żoną Krystyną syna Krzysztofa na studia wojskowe i on realizuje jego misterny plan… Niestety po niespełna roku – w połowie 1981 roku Eugeniusz traci pracę jako Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego – w wyniku natychmiastowego zwolnienia, bez podania przyczyn. Przez ten fakt rodzina pozostaje na wyłącznym utrzymaniu Krystyny i ma coraz większe problemy finansowe.
Około 1983 roku Eugeniusz rozpoczyna działalność społeczną, polegającą na pomocy ludności (szczególnie tej pochodzącej ze wsi) w pisaniu dokumentów sądowych, a nawet przygotowywał mowy jako ich obrońca. Posiadł taką umiejętność prawniczą, pracując jako ławnik w Sądzie Rejonowym w Krotoszynie. Ukończył nawet w tym celu kurs prawniczy.
Foto. Eugeniusz Nawrocki jako kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Krotoszynie – w trakcie przemówienia w czasie zaślubin – 1975
Jednak kiedy potrzebujący wsparcia Krotoszynianie i Zdunowianie (często byli to mieszkańcy: Wróżew, Dzielic, Kobierna, Baszkowa, Wielowsi, Salni, Konarzewa, Perzyc i Lutogniewa) nie mieli pieniędzy, to Eugeniusz ich się nie domagał, co nie poprawiało poprawy bytu rodziny, która przecież od 1974 roku była liczniejsza, bo urodziła się wtedy córka Rosanna. Eugeniusz uważał, że pomoc ludziom się należy, a pieniądze to rzecz zdecydowanie drugorzędna.
W tym czasie jego żona Krystyna walczyła o przetrwanie rodziny i jej dalszą godną egzystencję – pracując w Zakładzie Produkcji Leśnej „Las”, uprawiając warzywa na działce i podejmując dodatkowe prace zarobkowe.
Fot. Cztery Pokolenia -Krotoszyn 1999 – od prawej: Feliks Nawrocki, Eugeniusz Jan Nawrocki, Krzysztof Feliks Nawrocki i Oliwier Krzysztof Nawrocki
Od końca 1987 roku Eugeniusz rozpoczął pracę w charakterze handlowca – głównie w branży spożywczej (wędliniarstwo). Praca ta jednak nie zapewniała regularnych i stałych dochodów. Od 1991 roku podejmuje się pracy w dekarstwie. Śmiał się, że „patrzy teraz na wszystko z góry„. Jednak nie na długo. W 1993 roku podejmuje się działalności dziennikarskiej. Pracuje w Rzeczy Krotoszyńskiej. Okazało się, że ma także ogromny talent dziennikarski, a w szczególności w dziedzinie publicystyki. Reagował natychmiast na krzywdę ludzką. Bardzo pragnął mieć swój udział w zmieniającej się wtedy w Polsce rzeczywistości. Jego artykuły z lat 1993 – 2002 cieszyły się dużą poczytnością. Szczególnie te, które pokazywały ludzi pokrzywdzonych przez los. Słynął z solidnego warsztatu dziennikarskiego. Wyznacznikiem jego działań zawsze była prawda.
Fot. Eugeniusz Nawrocki
z wnukami (2008 r.).
Od 1991 roku, wraz z żoną Krystyną podejmuje się opieki nad starszą i mocno schorowaną ciocią Gabrielą Nawrocką (siostra Feliksa).
W kolejnych latach aktywnie bierze udział z życiu społecznym miasta Krotoszyna. Tworzą się nowe organizacje i ugrupowania. W ramach dwóch z nich startuje trzykrotnie jako kandydat do Rady Miasta Krotoszyna. Za każdym razem niewielka liczba głosów mu brakowała, a szczególnie w 1999 roku, kiedy zagłosowało na niego prawie 1000 mieszkańców miasta. Niestety system ordynacji wyborczej preferował i nadal preferuje partie, a nie osoby.
Od 9 sierpnia 2002 roku Eugeniusz był aktywnym członkiem Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Krotoszynie. Swoimi wewnętrznymi troskami dzieli się z rodziną oraz dziećmi. W tym czasie – na ile może, wspiera córkę Rosannę w jej działalności handlowej. W 2005 roku przechodzi na emeryturę.
W 2006 roku przybywa do Warszawy na 18. rocznicę urodzin wnuczki Oriany, w asyście swojej córki Rosanny. Od tego czasu dużo pisze i powraca do wspomnień rodzinnych. Bierze udział w rodzinnych uroczystościach, związanych z 45 – rocznicą ślubu z Krystyną – 30 września 2006 roku.
Od końca 2007 roku zmaga się ze śmiertelną chorobą. 24 października 2008 roku po ciężkiej chorobie umiera jego żona Krystyna. Eugeniusz nie poddaje się jednak i myśli o swojej dalszej przyszłości. Odwiedza Pragę, Poznań i Kraków. Nawiązuje nowe kontakty. Przeżywa swój duchowy renesans. Planuje nawet organizacje kolejnego zjazdu rodzinnego w Swolszewicach Małych k. Tomaszowa Mazowieckiego. Po 2009 roku podejmuje się pracy w małej firmie w Lutogniewie. Nadal jest aktywny zawodowo. 14 września 2010 roku kończy swoją długą działalność w Radzie Nadzorczej Krotoszyńskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
W 2011 roku dzięki pomocy córki Jolanty, wydaje dwa tomiki (almanachy) wierszy pt: „Romantyzm i rzeczywistość” oraz „Mądrość kobiety„. Trzeci tomik oczekuje na wydanie. Warto wspomnieć, że Eugeniusz napisał także kilka książek o charakterze religijnym i filozoficznym. Miał też wyjątkową barwę głosu i równie pięknie śpiewał. Niestety tej pasji nie realizował w praktyce. Śpiewał tylko dla rodziny i swoich przyjaciół.
Eugeniusz zmarł 20 grudnia 2011 roku w Szpitalu Powiatowym w Krotoszynie. Spoczął na Cmentarzu Parafialnym w Krotoszynie obok swojej żony Krystyny.
Opracował: Krzysztof Feliks Nawrocki
Bibliografia:
- Dzieje rodzin Nawrocki – Danielak – Domagalski, K. Nawrocki, Warszawa 2014;
- Wspomnienia i notatki Eugeniusza Nawrockiego – dokumenty rodzinne;
- Wspomnienia Krystyny Nawrockiej 1988, 1994 i 2007 – Krotoszyn;
- Wspomnienia Feliksa i Ireny Nawrockich – Krotoszyn 1984-1999;
- Wspomnienia Hieronima Nawrockiego – Swolszewice Małe – 2016;
- Archiwum „Rzeczy Krotoszyńskiej”;
- Biblioteka Publiczna im. A. Fiedlera w Krotoszynie, dział archiwalny prasy – Rzecz Krotoszyńska – lata 1993 – 2002;
- Monitor Sądowy i Gospodarczy nr 179/2010, KSM – wypis 14.09.2010, Poznań;
- Monitor Sądowy i Gospodarczy nr 154/2002, KSM – wypis 09.08.2002, Poznań;
- Archiwum Urzędu Miasta w KROTOSZYNIE.