Muzyka

Muzyka

łagodzi obyczaje...

Gdzie słyszysz śpiew, tam wchodź – Tam dobre serca mają !       Źli ludzie, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają !

 

I am text block. Click edit button to change this text. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Ut elit tellus, luctus nec ullamcorper mattis, pulvinar dapibus leo.

5 lat Deo Vivo LScholaD

 

 

 

Historia pewnego niezwykłego pianina.

 

                 Pianino niemieckiej firmy C. Rich Ritter z 1891 roku znajduje sie w mieszkaniu pani Lucyny Nawrockiej Rajch
w Krotoszynie. Pierwszym właścicielem instrumentu był poprzedni właściciel domu Danielaków w Zdunach. Pianino było wyposażeniem restauracji, znajdującej się na Rynku w Zdunach koło Krotoszyna. Walenty Danielak sprowadził się z całą rodzina do Zdun z Lewkowa w końcu 1924 roku (mieszkał też w Karskach). Dom zakupił pół roku wcześniej. Zorganizował w tym domu Hotel i Zajazd Danielak oraz restaurację u Danielaka, w której był ten instrument stałym jej wyposażeniem. Pianino przetrwało pierwszą wojnę światową.
               

 

                 W okresie II RP wiele osób znanych słuchało, a nawet grało na tym instrumencie. W 1925 podczas uroczystego obiadu jeden z muzyków ze Zdun wykonywał na tym instrumencie patriotyczne utwory dla gen. Józefa Hallera i w tym samym roku dla przybyłego do Zdun prezydenta RP Stanisława Wojciechowicza. Prawdopodobnie na tym instrumencie grał też dziadek Anny Jantar – Józef Surmacewicz, który na pewno bywał w restauracji Danielaka i słuchał koncertów, które odbywały sie także na Sali Wielkiej Walentego Danielaka. W latach 30. koncertów słuchał sam książę Olgierd Czartoryski, z którym przyjaźnił się Walenty oraz rajcy Zdun i kadra oficerska 56 pp. Walenty i ks. Czartoryski byli wspólnie w komitecie ds. Bezrobocia.  Przy tym instrumencie ćwiczyli śpiew harcerze drużyny Ludwika Danielaka im. Zawiszy Czarnego oraz niektórzy członkowie chóru Harmonia ze Zdun. 

                Pianino przetrwało II wojnę światową, krzepiąc Polaków,  a bezpośrednio po II wojnie światowej było własnością rodziny córki Walentego Ewy Marciniak. Znajdowało się wtedy  w jednym z pokoi na piętrze budynku przy Rynku w Zdunach. W latach przełomu 50 – 60 instrument stał się własnością Córki Ludwika Danielaka (spadek po Walentym i Ludwiku) i trafił w 1971 roku ze Zdun do Krotoszyna. Na instrumencie tym w latach 70. Grały dzieci Krystyny Nawrockiej (córka Ludwika Danielaka)…Krzysztof, Lucyna i Jolanta, a później Rosanna. Grał też mąż Krystyny – Eugeniusz Nawrocki, który był samoukiem. Pianino pozostało na ulicy Mickiewicza po przeprowadzce Krystyny na osiedle Dąbrowskiego. Jednak dla mieszkającej tam Jolanty było jedynie meblem bardzo rzadko używanym.

                Po śmierci Krystyny Nawrockiej z Danielaków pianino trafiło do organistki i chórzystki chóru Wiechowicza w Ostrowie Wlkp. – Lucyny Nawrockiej – Rajch.  Obecnie znajduje się w jej domu na Masłowskiego w Krotoszynie. Pianino po remoncie i wizycie stroiciela odzyskało swój dawny blask! Nadal ma czarną politurę, a klawisze pokryte są kością słoniową! Posiada niezwykle mocne i dźwięczne brzmienie. To na nim też czasem gra brat Lucyny – pułkownik Krzysztof Nawrocki z Warszawy, który komponuje pieśni i piosenki. Lucyna udziela na tym instrumencie lekcji dla dzieci oraz przygotowuje się do swojej pracy wychowawcy i nauczyciela muzyki. Dźwięk tego instrumentu jest magiczny i ożywia każdy wykonywany utwór. Ma szczególną barwę kiedy wykonywane są na nim akordy. Posiada klasyczną opuszczaną klapę, a z boku przepiękne, oryginalne świeczniki. Instrument ten znajduje się na okładce śpiewnika „Polska jest we mnie – Moje pieśni  i piosenki”, autorstwa Krzysztofa Feliksa Nawrockiego oraz poniżej artykułu.

Firma C. Rich Ritter Halle powstała w 1828 i trwała do kryzysu w Niemczech w 1929 roku. Próbowano ustalić poprzedniego właściciela pianina ze Zdun. Pianino prawdopodobnie sprowadził do Zdun Niemiec, właściciel kamienicy w Zdunach i on był właścicielem instrumentu przed 1924 rokiem. Na pianinie tym grał również harcmistrz i nauczyciel Marian Marciniak – twórca harcerstwa w Cieszkowie. Pianino towarzyszyło wielu uroczystościom rodzinnym jak imieniny, urodziny czy rocznice, a w latach 30. XX wieku często w uroczystościach patriotycznych. Było oraz dalej jest symbolem i łącznikiem wielu pokoleń rodzin Danielaków, Marciniaków i Nawrockich. W 2024 roku obchodzić będziemy stu lecie instrumentu w polskich rękach!

KFN,  dnia 21 sierpnia 2019

 

Leave a Reply