Leon Nawrocki
działacz społeczny - sekretarz Wojciecha Korfantego - Patriota
ur. 5 kwietnia 1887 zm. 14 kwietnia 1914
Leon Nawrocki – urodził się 5 kwietnia 1887 roku, w rodzinie patriotycznej rzemieślnika Jana Kantego Nawrockiego i Michaliny z Poplewskich. Rodzina miała pochodzenie szlacheckie (prababcia Leona, Teresa Sadowska c. Stanisława, który jako młodzieniec brał udział w zjeździe szlachty w Krotoszynie w 1767 roku. Teresa była ziemianką herbu Lubicz, zaś prapradziadek Leona Marcin Nawrot posiadał herb własny Nawry). Jego dziadek Franciszek Nawrocki, był powstańcem poznańskim
i styczniowym.
Leon Nawrocki w 1894 roku rozpoczął naukę w szkole realnej w Krotoszynie, mieszczącej się przy ul. Zdunowskiej, którą ukończył w 1901 roku. Nauka nie sprawiała mu żadnych kłopotów. Był bardzo zdolny. Następnie uczył się w krotoszyńskim Gimnazjum, kończąc je w 1905 roku.
Od 1905 roku rozpoczął naukę w jednej ze śląskich uczelni i tam prawdopodobnie poznał znanego później śląskiego polityka Wojciecha Korfantego.
W 1905 Wojciech Korfanty zainicjował w Katowicach wydawanie organu prasowego górnośląskiej endecji pt. „Polak”, którego był redaktorem naczelnym oraz właścicielem. Pismo wychodziło trzy razy w tygodniu. Prawdopodobnie już w 1906 roku jednym z redaktorów tego czasopisma był Leon Nawrocki.
Od 1907 roku był już sekretarzem Korfantego oraz pracował w wydawnictwie śląskim “Górnoślązak“. Od najmłodszych lat Leona pasjonowało dziennikarstwo i polityka. Marzył też o studiach prawniczych. Od co najmniej 1902 roku Leon był członkiem Towarzystwa Gimnastycznego SOKÓŁ. Był wzorem dla swoich młodszych braci: Władysława i Stanisława. Leon był bardzo aktywny na polu działalności patriotycznej i społecznej. Doskonale jeździł na rowerze.
W maju 1909 uczestniczył wraz z Wojciechem Korfantym w Poznaniu, w powołaniu filii Polskiego Towarzystwa Demokratycznego, którego zadaniem miało być pełne zespolenie wszystkich żywiołów demokratycznych w obronie bytu narodowego, a także konsekwentnej pracy organicznej nad rozwojem żywiołu polskiego w Rzeszy Niemieckiej.
15 stycznia 1910 roku Leon wziął ślub w Poznaniu z Marią Gajewską, córką Jana i Katarzyny. W ślubie uczestniczył Wojciech Korfanty.
Leon, podobnie jak jego dziadek Franciszek i ojciec Jan Kanty, marzył o wolnej Polsce scalonej ze Śląskiem. Należy przypuszczać na podstawie relacji i wspomnień rodzinnych, że Wojciech Korfanty wiele razy zatrzymywał się w przerwie podróży do Poznania i Berlina na ulicy Spichrzowej w Krotoszynie, gdzie mieszkała rodzina Jana Kantego Nawrockiego oraz jego brata Michała.
Działalność polityczna Wojciecha Korfantego od 1908 roku była coraz bardziej aktywna, szczególnie w obszarze odzyskania przez Śląsk i Wielkopolskę niepodległości. Leon Nawrocki był jednym z tych jego sekretarzy, którzy często towarzyszyli mu w podróży. Leon znał dobrze język niemiecki. Był też prowadzącym kolportaż ulotek wzywających do buntu przeciwko Niemcom. Działalność ta jeszcze bardziej nasiliła się w 1912 roku. Niemcy wściekle poszukiwali winnych destabilizacji sytuacji w obszarze Śląska.
Przed wybuchem I wojny światowej w 1914 roku Wojciech Korfanty stał się dla Niemców bardzo niewygodnym politykiem z racji tego, że jego popularność na Śląsku z dnia na dzień rosła. Niektóre środowiska polityczne na Śląsku – także polskie, były wrogie Korfantemu, i znacząco utrudniały działalność tego polityka w tym regionie. Zrozumiałą zatem rzeczą było, że coraz bardziej narażeni byli na niebezpieczeństwo jego współpracownicy, a w tym Leon Nawrocki.
W połowie marca 1914 roku Niemcy namierzyli kilku działaczy politycznych Wojciecha Korfantego. Wśród nich był jego sekretarz Leon Nawrocki, który został zmuszony przez żandarmów niemieckich do natychmiastowej ucieczki ze Ślaska na rowerze. Rower był jego pasją, jednak podczas przejazdu przez lasy milickie, a potem przez las krotoszyński złapał go deszcz i zimno. Przyjechał do domu 11 kwietnia 1914 roku. Zachorował jednak na ciężkie zapalenie płuc. Pomimo wsparcia przyjaciela rodziny Nawrockich doktora Władysława Bolewskiego, nie udało się Leona uratować. Zmarł po kilku dniach 14 kwietnia 1914 roku w wyniku powikłań, spowodowanych ciężkim zapaleniem płuc.
Zaraz po śmierci Leona Nawrockiego, niemieccy żandarmi zlokalizowali Jego miejsce zamieszkania i przybyli na ulicę Spichrzową w Krotoszynie. Doktor Władysław Bolewski powiedział do Niemców wtedy: ” Zobaczcie do czego doprowadziliście swoją bezdusznością, teraz możecie go przesłuchać, jeśli w ogóle potraficie…” Niemcy, widząc wściekłość rodziny oraz zaciśnięte pięści Jego ojca Jana Kantego Nawrockiego, szybko i bezdyskusyjnie opuścili mieszkanie przy ulicy Spichrzowej.
Leon Nawrocki osierocił troje małych dzieci (Kazimiera, Florian i Wanda) oraz pozostawił żonę Marię (od ponad 4 lat mieszkali w Birnbau – obecny Międzychód).
26 kwietnia 1914 roku Maria Gajewska ucieka z terenu Prus (Birnbau) do Poznania. Spowodowane to było dużym zagrożeniem dla jej rodziny po śmierci Leona Nawrockiego. Zamieszkała wraz ze swoim ojcem Janem Gajewskim w Poznaniu. Kilka dni przedtem odbył się pogrzeb Leona. Licznie przybyli Krotoszynianie, co nie podobało się Niemcom. Wojciech Korfanty przybył kilka dni po pogrzebie i złożył pokłon wiernemu przyjacielowi bez większego rozgłosu. Podobno był widziany w Krotoszynie jeszcze co najmniej kilka razy na początku lat dwudziestych ubiegłego wieku.
Śmierć Leona Nawrockiego jeszcze bardziej wzmocniła szyki rodziny Nawrockich i ich przyjaciół. 27 grudnia 1918 roku w Poznaniu, a 1 stycznia 1919 roku w Krotoszynie, wybuchło zwycięskie Powstanie Wielkopolskie. Cała rodzina Nawrockich wzięła udział w tym powstaniu. W okresie okupacji podczas II wojny światowej Niemcy zlikwidowali Grób Jana Kantego i Leona (był nieopodal wezgłowia obecnego Grobu Zielezińskich). Na Cmentarzu w Krotoszynie pozostała mogiła Michaliny Nawrockiej z Poplewskich oraz symboliczna tabliczka upamiętniająca Jana Kantego Nawrockiego.
O Leonie Nawrockim – wiernym sekretarzu Wojciecha Korfantego, świat miał zapomnieć…do dzisiaj. Dzięki staraniom i pamięci rodziny Nawrockich z Torunia, Olsztyna i Warszawy oraz pomocy Rafała Ratajczyka z Poznania, udało się wiernie zrekonstruować jego działania i walkę o wolną i niepodległą Polskę.
Opracował ppłk rez. Krzysztof F. Nawrocki
Z kartoteki mieszkańców Birnbau 1914 – dane dotyczące rodziny Nawrockich: Leona i Marii zd. Gajewskiej. Mieli oni trójkę dzieci Kazimierę, Floriana i Wandę urodzonych prawdopodobnie w Birnbaum czyli w Międzychodzie. Trudno się odczytuje ten pisany gotyk ale na drugiej karcie jest zapis pod datą 26.4.14, że Ehefrau mit Kindern (małżonka z dziećmi) wyjechała z Birnbaum do ??? – do Gajewskiego Powyżej są inne adresy gdzie przedtem mieszkali.
Póki co nie znalazłem innych informacji o dacie śmierci i miejscu pochówku kogokolwiek z tej karty .
co do adresu, pod który po przyjeździe z Międzychodu wprowadziła się Maria Nawrocka z dziećmi to Wronkerplatz 1 później nazwa spolszczona na Wolnica (obecnie przebiega tam szeroka ulica Wolnica – przedłużenie ul. Solnej w kierunku Warszawy) a następnie na dzisiejszą ulicę Działową a wówczas Kanonenplatz (Plac Działowy) 10 – pod ww. adresami mieszkała rodzina Gajewskich.
Znalazłem też nekrolog ojca Marii – Jana, który zmarł 13 czerwca 1931 i został prawdopodobnie pochowany na cmentarzu archikatedralnym albo św. Jana Jerozolimskiego. Na pocz. lat 70-tych te cmentarze były likwidowane a groby przenoszone na Miłostowo. Wyszukiwarka wskazuje miejsce ponownego pochówku Jana i obok grób Katarzyny Gajewskiej (żony). Groby te nie są opłacone mimo tego, że do grobu Jana dochowano Marię Borczyńską (ur. 14.7.1938 – pog. 23.5.1996) a do grobu Katarzyny dochowano Magdalenę Leśną (ur. 5.5.1905 – pog. 29.5.1996) Są to prawdopodobnie obce osoby, bo wszystkie pierwotne pochówki w tym rzędzie są z kwietnia 1973 r. a powtórne w tym samym rzędzie z maja 1996.
Załączam nekrolog Jana Gajewskiego oraz mapę cmentarza z prawdopodobnym miejscem złożenia jego szczątków po ekshumacji.
Dołączam również skan karty rodziny Gajewskich pod pozycją 8 jest Maria ur. 9.7.1888 oraz data ślubu z Leonem 15.01.1910 r.
Rafał Ratajczak
Wydział Kultury
Urząd Miasta Poznania
Fragment aktu urodzenia Leona Nawrockiego s. Jana, w dniu 5 kwietnia 1987 roku w Krotoszynie.
Poniżej, rodzina Jana Kantego w 1909 roku.
Fotografia wykonana przy ulicy Spichrzowej w Krotoszynie, w domu Jana Kantego Nawrockiego.