Baszków

Baszków

Bliski rodzinnym stronom...

W Baszkowie z siostrą Lucyną – 2017

Baszków – Parafia baszkowska istniała już w XV w. Kościół założony został przez Baszkowskich w XV w. W 1527 r. kościół pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny był drewniany i stał tam, gdzie później szkoła.

W 1527 r. miał dwóch ekonomów: Macieja Mierzywodka i Błażeja Gałkę. Do parafii należał Baszków z Włodyką, Bestwin, Konarzewo, Szczerków i Rzemiechów (obecnie gmina Kobylin). Każdy z 15 kmieci oddawał co roku jeden łan żyta, jeden łan owsa i 12 groszy na parafie. 12 kmieci z Konarzewa i 5 ze Szczerkowa dawali tyle samo. Z Rzemiechowa (ówcześnie w parafii baszkowskiej) dwóch kmieci oddawało jeden łan owsa i jeden żyta. Od każdego z 17 kmieci Bestwina i karczmarza kościół otrzymywał po 3 wiertle z każdego łana żyta, dwa wiertle z łana owsa oraz po 30 snopków z łana żyta i pszenicy. Ponadto musieli oni dać 6 groszy. Z każdego młyna (Dziewiąte, Rochy, Ruda) parafia otrzymywała po wiertlu mąki pszenicznej i żytniej.

Między 1644 r. a 1728 r. drewniany kościół spłonął, a w jego miejsce powstał kolejny drewniany z murowaną kapliczką. W 1786 r. nastapił remont kościoła. Nowy, murowany wystawił Mikołaj Mielżyński między 1828 r. a 1829 r. W XV w. Baszków posiadała rodzina Baszkowskich. Z akt magistratu Borku Wielkopolskiego z 1437 r. znamy Wincentego Baszkowskiego, dziedzica Baszkowa. W 1451 r. na sądzie w Pyzdrach staje Jan Baszkowski, dziedzic Baszkowa. W 1477 r. Jan Baszkowski posiadał już Baszków z Włodyką. Ostatnim z rodu był w 1536 r. Maciej Baszkowski, a jego żoną była Urszula, córka Mikołaja Potworskiego. W 1652 r. sołtys Baszkowa Bieniasz wydał swą córkę za zdunowianina Brzęcickiego i dał jej w posagu 1000 złotych polskich.

W II połowie XVI w. Baszków był posiadłością Zborowskich, potem na Abrahama Sieniutę (zięcia Jana Zborowskiego). W 1633 r. dobra baszkowskie otrzymał Jan Sieniuta, a po nim (1657) jgo syn Krzysztof, który miał je do 1681 r.

W 1684 r. za 100 000 złotych polskich dobra te nabył Rafał Leszczyński. W 1696 r. dał je synowi, przyszłemu królowi Stanisławowi razem z wsiami: Długołęka, Rogożewo, Bestwin z folwarkami, Rębiechów, Sielec, Rudę, Borownicę oraz młyny: Lelów, Trzaska, Bartoszek, Roch i Dziewiąty. Po nieudanym pobycie króla w kraju sprzedał on swe dobra, razem ze Zdunami nieślubnemu synowi swego konkurenta o koronę (Augusta II) – księciu Aleksandrowi Sułkowskiemu w 1741 r.

W 1762 r. dobra przeszły na syna Aleksandra – Augusta, a ten sprzedał Baszków Maksymilianowi Mielżyńskiemu w 1791 r. i władał nim do 1826 r. W 1715 r. Baszków wynajmował Maciej Radoński, syn pisarza królewskiego i starosty inowrocławskiego Adama Radońskiego (1650 – ok. 1710) i Jadwigi Kociełkowskiej (1660 – ok. 1720). „Człowiek ten dopuszczał się, zapewne z opilstwa prawdziwych szaleństw.” Wynajął on wóczas Baszków od Stanisława Leszczyńskiego i z powodu tego, że król nie był u nas mile widziany, mógł pozwolić sobie na niżej opisane rzeczy. „Organistę miejscowego zbił na śmierć. Sługę swego, Zuławskiego, który się przed wściekłością jego do kościoła schronił, sa z drugimi sługami swymi Janem Głowaczyńskim i Franciszkiem Staniszewskim uzbrojonymi w broń palną oblegał w kościele, dopóki mu się głodem nie poddał. Żonę włodarza swego [włodarza-wójta, którym był Franciszek Plutowicz – przyp. red.” do naga zwleczoną i skrępowaną chciał powiesić. Z proboszczem miejscowym z początku żył w zgodzie (…) upiwszy się w karczmie z podobną sobie hulacką, drużyną strzelał podczas nabożeństwa w kościele”. Nie wiadomo, gdzie była ta karczma. Być może była to tawerna konarzewska…

Sprawą zainteresował się biskup Jan Gałczyński z Gałczyna i zagroził mu klątwą, a ten „musiał się upokorzyć i wszystkie krzywdy kościołowi baszkowskiemu zrobić dość znaczny legat”. Księdzem baszkowskim w owym czasie był Jerzy Sołecki.

Po wyżej opisanym awanturniku dzierżawcą Baszkowa był „Radoński, syn, albo też kuzyn jakiś Macieja Radońskiego, stolnik podolski, człowiek spokojny i ze wszech miar zacny”. Co się stało z Maciejem? Teki profesora Władysława Dworzaczka podają, że w 1738 r. sprzedał wsie Kęszyce i Latowice za 35 tys. zł Maciejowi Gliszczyńskiemu pisarzowi wojewódzkiemu. W 1749 r. płacił on jeszcze jakieś odszkodowania Maciejowi Bilskiemu, co się z nim dalej działo? Nie wiadomo. Po tym 1749 r. źródła o nim milczą.

W 1779 r. Baszków dzierżawił porucznik Antoni Madaliński, późniejszy generał w czasach insurekcji kościuszkowskiej. W owym czasie był dowódcą garnizonu zdunowskiego i „był od ślachty okolicznej i mieszkańców Zdun bardzo lubianym”. Ok. 1782 r. dzierżawił Baszków Droszewski, a potem Figett (brat podchorążego ze Zdun Walentego Figettiego). W 1785 r. Baszków dzierżawił Rafalski z żoną Marianną Chlebowską.

Baszków od XVIII w. złożony był jeszcze z dwóch części: Baszkowa i Włodyki (część od kościoła do końcowych zabudowań przy trasie na Kobylin). W XVIII w. żyło tu 15 kmieci. Baszków był siedzibą Baszkowskich, Zborowskich i Sieniutów. Leszczyńscy przebywali w Przygodzicach i Rydzynie, Sułkowscy w Rydzynie, a Mielżyńscy w Pawłowicach.

Baszków potem był siedzibą rodziny von Reuss i Czartoryskich. W Baszkowie stał drewniany dwór wystawiony przez Zborowskich. Stał w parku i być może na jego miejscu Leszczyńscy wznieśli piętrowy dwór. W latach 1804 – 1805 Mielżyńscy wystawili późnoklasycystyczny pałac. Obiekt przebudowano ok. 1860 r. Aleksander Mielżyński sprzedał dobra księciu Henrykowi XII von Reuss w 1861 r. Plotka głosi, iż dobra przegrał w karty. Po 5 latach dobra przeszły na jego brata – Henryka XIII, który ożenił się również z wdową po nim.

Przy drodze z Baszkowa do Konarzewa stoi słup, a na nim napisy: „H XII R | 29.5.1866”, a przy nim często widywany jest znicz. W 1846 r. w 52 domach mieszkało 135 Niemców i 314 Polaków.

Podczas zaborów powstała w Baszkowie elitarna szkoła państwowa, a na początku XX w. otrzymała nowy budynek, w którym mieści się dzisiaj Szkoła Podstawowa. W 1867 r. inspektorem był ksiądz Mierzejewski, a dyrektorem w latach 1836 – po 1867 Józef Cygański. Szkoła przynosiła 195 talarów. W 1866/67 uczyło się tutaj 128 dzieci polskich i niemieckich. Nauczycielem kościelnym był ksiądz proboszcz Stanisław Mierzejewski, którego grób znajduje się na baszkowskim cmentarzu. Szkoła polska istniała przy kościele. Tam na przełomie XVIII w. i XIX w. naukę sylabizowania, śpiewu, czytania i pisania uczył organista, za co otrzymał od proboszcza rolę. W XIX w. brakowało opału, pomocy, a warunki były złe. W 1887 r. w Baszkowie mieszkało 404 Polaków, 137 Żydów i 106 Niemców. W czasie walk Powstania Wielkopolskiego w okolicach Baszkowa zginął baszkowianin szeregowy Stanisław Pawłowski – lat 19 – z 1 kompanii 12 pułku strzelców wielkopolskich.

W 1922 r. dobra od rodziny von Reuss nabył książę Olgierd Czartoryski, wraz z żoną Mechtyldą z Habsburgów. W 1939 r. dobra przeszły na rzecz III Rzeszy, a w 1945 r. na rzecz skarbu państwa Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. W 1938 r. żyło tam 70 Niemców i 498 Polaków. Przed II Wojną Światową był w Baszkowie oddział szkoły niemieckiej z Chachalnii, który zaprzestał działalności w latach 30. XX w., a uczniowie przenieśli się do prywatnej szkoły do Krotoszyna. Przed II Wojną Światową w szkole polskiej 5 nauczycieli uczyło 238 uczniów. W 1939 r. wielka akcja mobilizacyjna się powiodła i np. księżęta Czartoryscy na Pożyczki Obrony Narodowej przekazali 40 000 zł, a robotnicy i urzędnicy Baszkowa 875,36 zł na Fundusz Obrony Narodowej. W latach okupacji Baszków nosił nazwę Baschkow.

Podczas „wyzwalania” Baszkowa przez Armię Czerwoną w 1945 r. doszło tam do potyczki. Według relacji mieszkańców Sowieci upiwszy się przedtem ruszyli do Kobylina. Tam wysadzono mosty na trasie i zostali oni zakleszczeni. Z dwóch ciężarówek przeżył tylko jeden żołnierz, który miał wyczołgać się rowem przydrożnym. Ciała poległych przeniesiono do Rawicza, a ich bitwę upamiętnia pomnik postawiony na zachodniej części przy pałacowym parku. Po II Wojnie Światowej szkoła wznowiła działalność.

W latach 1948/1949 rozpoczął się rok szkolny w nowoodnowionej placówce. W 1976 r. rozpoczęto budowę Zakładu Utylizacji „Bacutil”, a w 1986 r. oddano obiekt do użytku. W 1981 r. oddano do użytku bloki mieszkalne przy RSP w Baszkowie. W 1984 r. oddano do użytku Wiejski Ośrodek Zdrowia, a w 1987 r. Dom Strażaka. W 1989 r. utworzony został Państwowy Ośrodek Pomocy Społecznej w Baszkowie dla 60 pensjonariuszy.

W owym czasie powstał Zespół Folklorystyczny w Baszkowie, który zrzeszał 11 pań. W latach 1981 – 1982 założono częściową instalację wodociągową. W 1992 r. nastąpiła gazyfikacja wsi.

Baszkowscy księża. Noty biograficzne w Rozdziale II.
Nie znamy wszystkich księży proboszczów i administratorów. Pewna ich część jest nam jednak znana:

1527 r. – Marcin Niedźwiadek,
1644 r. – Andrzej Brudnicki,
1715 r. Jerzy Sołecki,
1817 r. – 1834 r. – Walenty Lemański                                                                                                                             1845 r. – 1848 r. – Sylwester Balcerowski                                                                                                                1849 r. – 1854 r. – Antoni Brzeziński                                                                                                                            1860 r. – 1881 r. – Stanisław Mierzejewski
1886 r. – 1914 r. – Theodor Śliwiński,
1914 r. – 1916 r. – Zygmunt Janusz,
1916 r. – 1926 r. – Mieczysław Skonieczny,
1926 r. – 1942 r. – Władysław Buchwald (zginął w Dachau),
1942 r. – 1945 r. – Alfons Ptak
1945 r. – 1947 r. – Alojzy Sławski,
1947 r. – 1948 r. – Wiktor Koperski,
1948 r. – 1965 r. – Adam Molicki,
1965 r. – 1966 r. – Alojzy Sławski (ponownie),
1966 r. – 1984 r. – Tadeusz Malczewski
1984 r. – Leon Spaleniak,
1984 r. – 1992 r. – Edward Przybylak,
1992 r. – 2005 r. – Grzegorz Buczkowski,
od 2005 r. – Tadeusz Łukowiak.

 

Łukasz Cichy – ZPH

 

Leave a Reply