Ku pokrzepieniu serc

Ku pokrzepieniu serc

Z nadziei i marzeń...

Wiersze z Tomiku Poezji:   “Polska Miłością, Kobietą i Światłem.”

 

 W kierunku Światła …

 

  Idąc ulicą patrzę w niebo usiane gwiazdami,

Które przypominają pionki do gry…

        Spróbowałem objąć wzrokiem wszystkie razem,

Czyniąc wszystko i niewiele mogąc.

 

Czemuż są rozwiane jak wiatr horyzontalny

I pochowane, abym ich nie dostrzegł?

Jednak spoglądam dalej,

A nuż wiatr porwie je z zazdrości…

 

Nagle droga się kończy i wchodzę do lasu,

  Którego mrok rozświetlają tańczące gwiazdy i księżyc…

        W oddali jakbym słyszał szum morza i ryk rannego zwierza.

 

Wpatruję się głębiej w czarną otchłań,

Jakbym chciał pochwycić niewidzialny horyzont,

 Jednak omen ciemności odwraca moją twarz w pusty mrok.

 

   Ryk zamieniał się stopniowo w pomruk potężnego amora.

 Wtem dostrzegam światło krwistej barwy…

– To serce !

 

                                      Krzysztof Feliks Nawrocki 

 

       

To bój o Polskę idzie

 

 

      Hej Bracie miły, nie daj wplątać się w afery,

        Spójrz trzeźwo i odważnie na swej Polski los.

     Nie wchodź w przebiegłe i niepolskie sfery,

         Połóż mądrość i serce na patriotyczny sztos…

 

     Gdzie rodzina Twoja i wartości Twe święte?

    Nie mamona brzęcząca i układy tak marne,

      Lecz idee miłości do Polski nigdy nie ugięte,

             Mocarzom przeklętym z ramion wprost wydarte!

 

      Tak nam Bracie właśnie dzisiaj czynić trzeba,

          Bo krzyk ziemi tej, może być przecież ostatni…

        Dla tej wielkiej świętości krwi, wiary i chleba,

        Nie lękaj się! Nie ostaw Ojczyzny swej Matki!

 

Krzysztof Feliks Nawrocki

 

 

Poezja

 

To ukryte myśli w słowach,

To szaleństwo, czasem w głowach.

To wakacji, weny wieczny raj

Oraz w sercach ciepły maj.

 

To jest opis z serca właśnie

Z uczuć chwil, wspaniałe baśnie.

To jest duszy zew wszelaki,

Który kontekst daje taki…

 

Nie bój się, weź pióro w rękę

Oddal burzy swojej mękę.

Pomóż  innym świat przybliżyć,

Nie daj złu siebie poniżyć.

 

Ostań z Bogiem – Światłem Jego,

Zróbże innym coś dobrego.

Wtedy Anioł stanie z boku

  I na zawsze będzie pokój…

 

Krzysztof Feliks Nawrocki

 

 

 

Wołanie o Polskę

 

 

 

 A może by tak usiąść i się zastanowić…

Odnowić ducha, pomyśleć i zwolnić nieco?

Zatrzymać złość, a uśmiechem swe lico spowić,

Złe miny, wrogie krzyki – wizerunek szpecą…

 

Postępu nie zatrzymasz, zmian nie uspokoisz,

Zaczekaj, zwolnij , opanuj emocje źle rokujące…

Widzisz to wtedy i jak każdy ducha uzbroisz,

 Obudzisz pokłady nadziei w Narodzie, wciąż śpiące…

 

A wtedy możemy mądrze krzyczeć i narzekać,

Bez emocji, czytajmy ze zrozumieniem zmiany,

Nie będziemy na innych jak psy szczekać, skamleć,

Kłam prawdzie nie będzie pod dywan zamiatany…

 

Może miast chaosu, łez miłości dać więcej trzeba?

Naród wszak zmiany popiera i wsparcia potrzebuje…

Zbyt słabi aby płakać sercem, nie zabierajcie chleba,

Który w tradycji wartości niczego nie rujnuje!

 

Ruszcie głowami i obudźcie się wreszcie,

Polska was woła w rozpaczy o śpiący rycerze,

Szabrownikom, szalbierzom już nigdy nie wierzcie

I zmieńcie Polskę wolną dla Polski nareszcie!

 

 

Krzysztof Feliks Nawrocki

 

 

 

Leave a Reply